nie ma Ciebie z nami już od tylu lat,Ciągle w moim sercu mam tęsknotę i w martwej ciszy, po kryjomu lejąc łzy,Odliczam tak naprawdę ile już minęło jak cierpiałeś, jak brakowało siłJak powoli odchodziłeś, nie zliczałeś żadnych mi Ciebie, chodź wcale nie poznałam,Jesteś moim ojcem, którego tak być musiało, czemu tak zarządził Bóg?Czemu nie pozwolił byś się cieszyć z nami mógł?Patrzeć jak dorastam, jak zmieniam się,Tak bardzo bym chciała byś teraz przytulił wiem jak by było, czy dobrze, czy źle,Nadzieja matką głupich, cóż tak już lat bez Ciebie, szybko mija czas,Nic nie zaleczy otrzymanych ran...Ref.:Tato! Tak tęsknię za Tobą!Tato! Gdzie Ty teraz jesteś?!Tato!Kiedyś też pójdę tą drogąI spotkamy się, w niebie albo piekle... mnie ostrzegasz, gdy coś złego ma się bardzo bym chciała moją miłość Tobie daćIdąc po cmentarzu, wciąż widzę tyle krzyżyTo dowody na to, że śmierć nie jest na nad twym grobem,W głowie mam tysiąc słówZadaje sobie pytanie:Jak wytrzymałeś ból?Wiedziałeś, że odejdziesz,Że niedługo nas zostawisz,Że w ciągu kilku dni nadejdzie ten pamiątką,tą która nam zostałaJest nasze wspólne zdjęcia i z gazet nagrania,Pamiętam jak śpiewałeś i grałeś w domu nam,To właśnie po Tobie ten wspaniały talent chodź w snach ujrzeć nas razem,Stojących na drodze, przed życiowym drogowskazemJuż tak to jest, będę zawsze pamiętać,A ty po drugiej stronie będziesz na nas Tak tęsknię za Tobą!Tato! Gdzie Ty teraz jesteś?!Tato!Kiedyś też pójdę tą drogąI spotkamy się, w niebie albo piekle... znicz, światełko nadziei,Na lepszy czas, który tyka tu wśród sobie widok gdy w trumnie leżałeśKrzyczałam wtedy głośno, Tato proszę obudź się!Nie rozumiałam co się dzieje,Tak naprawdę nie zdawałam sobie sprawy,Że Cię nigdy nie opisać mam to co tak naprawdę boliI czasem tą myśl, że ktoś w nocy obok stoiNie poznasz swych wnuków, będziesz patrzył na nich z nadzieję, że jesteś ze mnie dumny,Chodź czasem robię źle, jestem tego świadoma,Że gdzieś w oddali Twój głos mnie wołaChce by chodź na krótko, dano mi chwilęBym zatrzymała czas i poczuła, że jesteś...Ref.:Tato! Tak tęsknię za Tobą!Tato! Gdzie Ty teraz jesteś?!Tato!Kiedyś też pójdę tą drogąI spotkamy się, w niebie albo piekle... x4piosenka : irmina - tato
Wiersze o tęsknocie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Pragnienia - Krzysztof Kamil Baczyński Co dzień kochając cię płaczę, tęsknię za tobą - patrząc, oczy mi popieleją, wiedzą, że nie zobaczą.
Chociaż jest noc: ciemna i głucha, piękny księżyc rozświetla smutne niebo... A ja jestem tutaj sama i tak będzie do rana. Ale potem znowu Cię zobaczę, Twoim uśmiechem się nacieszę... Chcę przy Tobie zasypiać... Śnić i się nigdy nie zbudzić...*** Chcę poczuć Twoją bliskość...Twój dotyk...Jest taki poczuć Twą głębię, niech twoje usta dotkną moich,Wniknij w moje serceA odpłacę Ci się czymś więcej... Chwile spędzone z TobąSą dla mnie najpiękniejsze...W Twych ramionach chcę marzyć,Śnić, zasnąć i nigdy się nie zbudzić...***Za chmurami księżyc jasno lśniA my zakochani i mocno ta chwila trwała wiecznie...Żeby nasze serca były nierozłączne...***Miłość jest ważnaWie o tym osoba Cię nad życie!O tęsknoty!Czemu mnie dręczycie...Gdy Cię przy mnie nie ma,Moje życie to pustka wielka...Więc daj mi siebie,A obiecuję, Że będziemy razem w niebie...***Wolę blask nocnego księżyca,Kiedy jesteś przy mnieI całujesz mnie czule...Chcę wtedy, aby te chwile trwały wiecznie...Bez Ciebie jestem jak opadły płatek róży...Tęsknota doskwiera,gdy kochasz nad życie...***
Wyniki wyszukiwania frazy: wiersze o tęsknocie do życia - wiersze. Strona 9 z 666. czystakartka Wiersz 8 kwietnia 2010 roku, godz. 16:16 9,4°C Czysta kartka
Wyniki wyszukiwania frazy: wiersze o tęsknocie do życia - cytaty. Strona 290 z 343. Wisława Szymborska Cytat 7 listopada 2009 roku, godz. 7:39 0,2°C Tekst dnia 20
. 91 259 0 124 293 137 194 397