Zanim zostanie się wytrawnym rolkarzem, pokonującym każdą przestrzeń z gracją i finezją, trzeba wykonać ten pierwszy krok. A właściwie – wiele pierwszych kroków w nogach obutych sportowymi butami do jazdy. Poruszanie się na rolkach to sztuka, którą opanuje się dzięki wytrwałemu treningowi. Później, znając swoje umiejętności i mając świadomość własnych preferencji, trzeba rozważnie wybierać miejsce dla skatingowej rekreacji. Opanuj podstawy i wybierz przestrzeń do zabawy Pierwsze, kluczowe wskazówki dotyczą przybierania odpowiedniej postawy ciała: - ugięte kolana - pochylony tułów, - odpychanie nóg na bok To pierwsze, kluczowe porady. Ale już ucząc się jechać do przodu, trzeba też opanować sztukę zatrzymywania się i skręcania. Początkujący rolkarze muszą zaprzyjaźnić się z hamulcem, zamontowanym na jednej z rolek – i powinni też przećwiczyć to, w jaki sposób upadać. Upadki to niestety nieunikniona część nauki jazdy, a warto wiedzieć jakie pozycje przybierać, by wywrotka była pożyteczną lekcją, ale minimalnie bolesną. Co więcej, przed każdą lekcją, przed każdą przejażdżką, trzeba koniecznie przeprowadzić gimnastyczną rozgrzewkę – marsz albo trucht oraz rozciąganie poszczególnych partii ciała pomogą rozgrzać układ ruchu i zminimalizują ryzyko kontuzji. Nauka jazdy na rolkach - co dalej? Później, wszystkie te nabyte i wytrenowane zdolności, trzeba umieć zastosować w konkretnych miejscach, na przykład w miejskiej przestrzeni. Ta jest zaś pełna przeszkód, które trudniej jest pokonać rolkarzom, niż osobom poruszającym się pieszo. Chodzi tu między innymi o schody czy krawężniki, ale kłopotliwe mogą okazać się także nierówności terenu albo zjazdy, które błyskawicznie przyspieszą tempo jazdy. To bardzo ważne, bo włączając się do ruchu pełnego przechodniów, pojazdów jednośladowych czy aut, rolkarz staje się odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje i innych. Jadąc przez przestrzeń publiczną, trzeba być maksymalnie skoncentrowanym, rozglądać się wokół i ostrożnie (a jednocześnie zwinnie) wykonywać wszystkie manewry. Trzeba wówczas pamiętać nie tylko o zasadach bezpiecznej jazdy, ale też o przepisach ruchu drogowego. Dlatego warto zaznajomić się z podstawami bezpiecznej jazdy -> Rozgrzewka przed jazdą Przed rozpoczęciem nauki jazdy na rolkach warto się rozgrzać - rozgrzewka powinna zabezpieczyć przed powstaniem kontuzji w czasie jazdy, poza tym zwiększy efektywność i wydolność organizmu, jak również pozwoli na szybszą regenerację po wysiłku. Rozgrzewkę najlepiej zacząć od krótkiego truchtu lub marszu (ok. 5 minut), a potem przejść do stretchingu (ok. 6-9 min.). Pierwsza jazda na rolkach powinna wynosić około 45 minut - dłuższy czas może być przyczyną objawów przetrenowania, szczególnie u osób, które na codzień nie podejmują większej aktywności fizycznej. Nauka upadania Właściwą naukę jazdy na rolkach rozpoczynamy od nauki upadania. Jest to bardzo ważne, ponieważ upadki są podstawowym problemem osób początkujących. Najlepiej ćwiczyć upadek poprzez przeniesienie środka ciężkości niżej, ugięcie kolan, pochylenie się w przód i zamortyzowanie upadku rękami (łokcie lub nadgarstki). Podczas tego rodzaju ćwiczeń posiadanie ochraniaczy jest niezbędne. Poza tym, najlepiej zacząć naukę "na sucho", a rolki założyć dopiero, kiedy opanujemy technikę upadania. Pozycja wyjściowa Pozycja wyjściowa charakteryzuje się lekko ugiętymi nogami i tułowiem pochylonym do przodu. Utrzymanie podczas jazdy takiej pozycji pozwala na uniknięcie niebezpiecznego upadku do tyłu. Start Osoby, które jeździły wcześniej na łyżwach, mają ułatwione zadanie, gdyż jazda na rolkach odbywa się w podobny sposób: startujemy odpychając się rolkami na boki. Hamowanie Do zatrzymywania się służy specjalny hamulec do rolek (w postaci gumowego klocka) znajdujący z tyłu prawej rolki. Jeśli chcemy zahamować wystarczy tylko przechylić rolkę do tyłu i oprzeć się na niej ciężarem ciała. Jest też drugi sposób hamowania, dla bardziej zaawansowanych osób, nazywany hamowaniem metodą T. Nazwa wzięła się stąd, że układ nóg podczas hamowania przypomina właśnie tą literę.
W materiale tym chciałbym przedstawić Ci podstawy niebędne do nauki jazdy na Desce SNOWBOARDOWEJ.Dzięki ćwiczenią jakie tu zobaczysz będziesz w stanie szybko Jak jeździć na łyżwach, żeby nie upaść, nie nauczy żaden instruktaż. Utrata równowagi może się zdarzyć nawet najbardziej wprawionym łyżwiarzom, lecz nie powinno to zniechęcać, bo opanowanie techniki – które, wbrew pozorom, nie jest trudne – minimalizuje ryzyko. Jak jeździć na łyżwach, żeby nie upaść, nie nauczy żaden instruktaż. Utrata równowagi może się zdarzyć nawet najbardziej wprawionym łyżwiarzom, lecz nie powinno to zniechęcać, bo opanowanie techniki – które, wbrew pozorom, nie jest trudne – minimalizuje ryzyko. Wywrotki na łyżwach bywają bolesne i niebezpieczne, dlatego prócz samej jazdy, trzeba opanować też sztukę upadania i podnoszenia się. Kasia gotuje z kokosanki Jazda na łyżwach: jak się przygotować? Najważniejszy dla początkującego łyżwiarza jest wybór odpowiednich łyżew. Muszą one idealnie przylegać do stopy – zarówno zbyt luźne, jak i nadmiernie uciskające, mogą spowodować bolesne otarcie, które uniemożliwi kontynuowanie nauki. Podczas zakładania łyżew trzeba pamiętać, by szczelnie je zacisnąć (jak najwyżej się da). Przy większości lodowisk obrzeże wyłożone jest gumową matą, po której można chodzić na łyżwach. Naukę jazdy dobrze jest zacząć od spaceru po niej – taka rundka oswoi stopy z łyżwami (jest to ważne zwłaszcza dla osób, które nigdy nie jeździły na rolkach). Nauka jazdy na łyżwach krok po kroku Bezpiecznie wejść na lodowisko można dopiero wtedy, gdy chodzenie po macie nie sprawia większych trudności. Na początku trzeba trzymać się barierki i, stojąc przy niej, próbować sunąć nogami po lodzie, wzdłuż krawędzi lodowiska. Dobrze jest uczyć się w towarzystwie kogoś, kto potrafi jeździć – pomóc mogą nie tylko jego rady, ale możliwość przytrzymania się go za rękę podczas odchodzenia od barierki. Podczas samodzielnej nauki jazdy na łyżwach, pierwsze próby lepiej rozpocząć od puszczenia barierki i pozostania w takiej odległości, by móc – w razie potrzeby – ponownie za nią złapać. Stojąc na lodzie bez podtrzymywania się, warto spróbować wykonać kilka przysiadów (to pomoże w koordynacji ruchów). Potem trzeba zacząć iść do przodu – tak samo jak podczas poruszania się po macie. Kiedy to się uda, można przystąpić do jazdy: Rozstawić nogi na szerokość bioder. Lekko pochylić tułów (nigdy nie odchylać do tyłu!). Ugiąć delikatnie kolana i łokcie. Przenieść ciężar ciała na jedną nogę i skierować ją po przekątnej do przodu. To samo powtórzyć z druga nogą. Na początku ruchy nie będą płynne, ale w miarę ćwiczenia staną się bardziej rytmiczne, coraz szybsze i pewniejsze. Mimo wszystko, przy pierwszych próbach warto trzymać się z dala od środka lodowiska, gdzie ćwiczą bardziej wprawieni łyżwiarze. Hamowanie na łyżwach, czyli jak uniknąć upadku? Jadąc na łyżwach, bardzo łatwo stracić równowagę, zwłaszcza jeśli lodowisko jest zatłoczone i łyżwiarze zahaczają o siebie. Upadku podczas nauki jazdy można uniknąć, jeśli opanuje się umiejętność hamowania. Hamowanie na łyżwach polega na ustawieniu ostrzy w taki sposób, by zaczęły trzeć o lód. Aby do tego doprowadzić, trzeba ustawić jedną nogę lekko w poprzek (skierować czubek jednej łyżwy ku drugiej łyżwie) i mocno zaprzeć się stopami. Trzeba tylko uważać, by nie rozstawić nóg zbyt daleko od siebie ani nie prostować się (lepiej upaść na kolana niż uderzyć głową o lód). Upadek na łyżwach: jak się podnieść? Kiedy zdarzy się upadek na łyżwach, trzeba reagować szybko, bo, leżąc na lodzie, stwarza się niebezpieczeństwo dla siebie i innych. Najważniejsze, by podczas upadku zamortyzować uderzenie: ugiąć kolana, wyciągnąć przed siebie zgięte ręce i pochylić tułów (a jeszcze lepiej: odchylić się na bok). Już w momencie kiedy dłonie dotykają lodu, trzeba zacisnąć pięści, bo po wyciągniętych palcach ktoś może przejechać. Aby szybko wstać, należy oprzeć ciężar ciała na rękach i kolanach, a następnie zdecydowanymi ruchami umieścić jedną stopę między dłońmi, dołączyć do niej drugą stopę i wyprostować się.Fajnie ogląda się mecz, siedząc z psem na kanapie i patrząc, jak małe ludziki biegają po wielkiej murawie. Jednak wystarczy samemu znaleźć się na boisku, żeby się przekonać, jak nieprawdopodobnej kondycji wymaga gra w piłkę i bieganie przez 90 minut. Taką kondycję wypracowuje się poprzez systematyczne treningi.
Jazda na rolkach to bardzo przyjemna forma aktywnego spędzania czasu. Wpływa korzystnie na nasze samopoczucie, nie obciąża kręgosłupa i pomaga zadbać o zgrabną sylwetkę. Aby rozpocząć naszą przygodę z tym sportem musimy zadbać o kilka rzeczy. Po pierwsze o sprzęt. Na rynku jest wielu producentów rolek. Warto wybrać takie, w których będzie nam wygodnie i zapewnią nam odpowiednią stabilizację w kostce. Po drugie jako osoby początkujące musimy liczyć się z tym, że nie raz, nie dwa utracimy równowagę i zwyczajnie upadniemy dlatego podstawą jest zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Kask, ochraniacze na kolana i ochraniacze na nadgarstki to podstawa. Następnie bardzo istotne jest miejsce, w którym zamierzamy rozpocząć naukę jazdy na rolkach. Powinno on znajdować się na w miarę płaskim terenie oraz z daleka od tłumu ludzi. Nie chcemy nikomu zrobić krzywdy i zniechęcić się do jazdy na rolkach. Dobrym pomysłem jest również zabranie ze sobą osoby, która nam pomoże w pierwszych krokach na rolkach. W wielu miastach są również szkółki jazdy na rolkach. Więc jeśli boimy się rozpocząć tą przygodę sami możemy skorzystać z porad profesjonalistów. Gdy zadbaliśmy już o odpowiednie miejsce oraz sprzęt; zakładamy kask i ochraniacze na kolana i nadgarstki, a na samym końcu najlepiej w pozycji siedzącej na ławce bądź na murku zakładamy rolki. Mając sprzęt na sobie będąc dalej w pozycji siedzącej ustawiamy rolki w kształt litery V. Prawa pięta styka się z lewą. Pozycja ta ułatwi nam utrzymanie równowagi podczas wstawania. Kolejnym krokiem będzie przyjęcie prawidłowej pozycji rolkowej. Nogi ustawiamy troszkę szerzej niż na szerokość bioder, uginamy kolana, pochylamy tułów do przodu. Tak aby czubki rolek, kolana oraz ramiona znalazły się w jednej linii. Ustawiamy roli w kształt litery T. Lewa stopa pozostaje w pozycji rolkowej jaką przybraliśmy, a prawą stopę dostawiamy piętą do środka stopy lewej. W takiej pozycji powoli zaczynamy maszerować do przodu stopniowo zwiększamy przestrzeż pomiędzy stopami i przyśpieszamy. Podczas jazdy na rolkach patrzymy w kierunku, w którym zmierzamy nie na rolki. Na początku będzie nam średnio wychodziło ale po kilku próbach nabierzemy wprawy. Najpierw jednak dobrze wiedzieć jak upadać by nie zrobić sobie krzywdy. Gdy tracimy równowagę i wiemy, że za chwilę się wywrócimy staramy się kucnąć, a następnie wyciągamy ręce w kierunku ziemi i upadamy na kolana. Tak by znaleźć się na czworaka. Ochraniacze uchronią nas przed otarciami na kolanach i nadgarstkach, a nam uda się wytracić prędkość. Aby się podnieść przybieramy pozycję startową jak podczas biegów. Dłonie opieramy na ziemi jedna noga zgięta pod kątem 90 stopni ustawiona pomiędzy dłońmi, druga noga skierowana do tyłu i tak powoli podnosimy się ku górze. Gdy umiemy już co nieco na temat jazdy i upadania dobrze jest poćwiczyć hamowanie. Na początku nauczmy się hamować pługiem. Polega ono na rozszerzeniu nóg szerzej niż biodra i skierowaniu ich czubkami ku sobie jest to tak zwana beczka. Warto ją kilkukrotnie przećwiczyć. Ćwicząc te kilka kroków wymienionych powyżej jesteśmy w stanie nauczyć się jeździć i utrzymywać równowagę. Jazda na rolkach zacznie nam przynosić prawdziwą przyjemność. Postaraj się jeździć jak najwięcej na trzecim biegu, a zobaczysz, że od razu zaczniesz przyśpieszać. Obejdź trasę Kiedy chodzisz po torze, robisz to dużo wolniej niż na motocyklu.